Jak zwiększyć ruch dzięki pozycjonowaniu long tail?

Każdy, kto kiedykolwiek korzystał z Google wie, czym są słowa kluczowe. Jeśli prowadzisz sklep internetowy, to wiesz, jak ważne są dla pozyskiwania ruchu. Jesteś jeszcze stosunkowo nowy w SEO? Powinieneś zapoznać się z koncepcją pozycjonowania long tail. Jeśli jeszcze o niej nie słyszałeś, to czytaj dalej, ponieważ są one kluczem dla mniejszych firm, aby konkurować z dużymi graczami i pozyskać więcej ruchu na swojej stronie.

Mówiąc ogólnie, słowa kluczowe są podstawowym elementem każdej strategii pozycjonowania. Jeśli na Twoich stronach produktowych, blogach i w Twojej witrynie będą widnieć odpowiednie słowa kluczowe, będziesz wyżej w rankingach Google. A to może przynieść Ci ogromne korzyści.

Co to jest słowo kluczowe long tail?

Jeśli korzystasz z wyszukiwarki Google prywatnie, na pewno używasz słów kluczowych typu long tail, zwanych też słowami kluczowymi długiego ogona. Są to frazy składające się z wielu wyrazów (trzech lub więcej). A ponieważ są one dłuższe, wpisuje się je do wyszukiwarki rzadziej niż krótsze frazy (czyli podstawowe słowa kluczowe).

Używając długich fraz zamiast pojedynczych słów, uzyskasz mniej wyników wyszukiwania. Może się wydawać, że to wada, ale tak naprawdę oznacza to, że dłuższe frazy są znacznie bardziej precyzyjne, a tym samym generują wyniki wyszukiwania, które są bardziej pożądane przez użytkownika.

Dlaczego słowa kluczowe długiego ogona są tak ważne?

Poniższy wykres z witryny Neila Patela dobrze wyjaśnia, czym są słowa kluczowe long tail i skąd wzięła się ich nazwa. Na początku wykresu znajdują się najpopularniejsze frazy (10 000 najczęściej wpisywanych słów). Najpopularniejsze, czyli takie, które w każdym miesiącu wpisywane są w wyszukiwarkach miliony razy - np. „trampki” czy „kurtki”.

Dlaczego nie powinieneś celować w główne słowa kluczowe

Pozycjonowanie w oparciu o te słowa – płatnie lub organicznie – będzie nie lada wyzwaniem.

Z punktu widzenia organicznego, będziesz musiał pokonać tysiące innych witryn. Spójrz na to tak: zwykłe słowo, np. „smartfon”, występuje w internecie właściwie wszędzie. Jak możesz osiągnąć wysokie notowania w rankingu dla tego słowa? Mała firma praktycznie nie ma na to szans.

Jeśli chodzi o płatne reklamy, wykorzystywanie popularnych słów kluczowych wiąże się z wysokimi kosztami, ale z efektami już niekoniecznie. Załóżmy, że płacisz za reklamę Google Ads, aby być wysoko w rankingu przy wyszukiwaniach z użyciem słowa „smartfon” – czy wiesz, dlaczego dany użytkownik kliknął Twoją reklamę? Chce kupić smartfona? Szuka informacji na temat smartfonów, które dopiero mają pojawić się na rynku? A może szuka akcesoriów?

Przy tak ogólnikowym słowie kluczowym można spokojnie założyć, że znaczna część osób, które klikną reklamę, nie będzie zainteresowana Twoją ofertą – będziesz słono płacić za kliknięcia, które nie przyniosą Ci zysków.

Dlaczego pozycjonowanie long tail jest lepszą strategią

W dalszej części zamieszczonego wyżej wykresu (w jego „ogonie”) znajdziesz słowa kluczowe typu long tail (ang. „długi ogon”). Pojawiają się w 70% wyszukiwań! Co więcej, konkurencja na tym polu jest zdecydowanie słabsza, więc łatwiej będzie plasować się wysoko w wynikach wyszukiwania, ograniczyć koszty w licytacjach Google Ads i, co najważniejsze, trafić w intencje użytkowników.

Załóżmy, że sprzedajesz etui do telefonów. Czyż nie lepiej będzie po prostu inwestować we frazę kluczową typu „etui do smartfona Samsung Galaxy S9” zamiast w słowo „smartfon”? No pewnie!

Poniżej znajduje się podobny wykres ze strony neilpatel.com, na którym znajdują się przykłady słów kluczowych. Widzimy, jak w miarę przesuwania się po osi X, maleje koszt mniej popularnych słów i rośnie prawdopodobieństwo zdobycia klienta.

Im dalej na osi X, tym większa precyzja słowa kluczowego i tym taniej i łatwiej jest piąć się po szczeblach rankingu zarówno w przypadku płatnych reklam, jak i organicznych wyników wyszukiwania. Prawdę mówiąc, jest to idealna strategia dla firm, które mierzą w dokładnie określoną niszę rynkową.

Jak znaleźć odpowiednie słowa kluczowe typu long tail?

Najpierw musisz dowiedzieć się, czego potrzebuje grupa docelowa. Gdy piszesz bloga lub tworzysz stronę docelową, musisz myśleć jak klient idealny. Jeśli prowadzisz firmę już od jakiegoś czasu, z pewnością znasz mniej więcej charakterystykę idealnego klienta.

📚Przeczytaj też: Buyer persona – co to jest i jak ją stworzyć?

Znaj swoich odbiorców

Analizując wyniki sprzedaży, zapewne możesz sporządzić spis typowych cech Twoich klientów. Taka technika jest bardzo popularna w świecie marketingu. Nazywana jest tworzeniem buyer persony. Profil klienta może być bardzo pomocny przy dodawaniu treści do witryny. Zazwyczaj zawiera dane, takie jak płeć, wiek, zawód, status finansowy i zainteresowania.

Gdy już poznasz odbiorców docelowych, ich zachowania i sposoby wyszukiwania, poznasz też słowa i frazy, które wykorzystują podczas szukania produktu, który możesz im sprzedać.

Poszukaj słów kluczowych

Po stworzeniu profilu klienta warto zastanowić się, jakie słowa kluczowe będą najlepsze. Jeśli zdarzyło Ci się już tworzyć reklamy w Google Ads, masz dostęp do planera słów kluczowych Google.

Z jego poziomu możesz wyszukać słowa kluczowe powiązane z tymi, które Cię interesują.

W wynikach wyszukiwania możesz znaleźć podobne słowa kluczowe. Dużą zaletą tego narzędzia jest to, że możesz sprawdzić średni koszt kliknięcia (CPC) każdej frazy i poznać trochę konkurencję. Możesz również dowiedzieć się, jak trudno jest dojść na szczyt rankingu w przypadku wyszukiwań organicznych za pomocą wybranego słowa.

Lista propozycji podobnych słów kluczowych jest długa, więc nie spiesz się i notuj.

Jest wiele narzędzi do pracy ze słowami kluczowymi. KWfinder to jedno z naszych ulubionych. Podobnie jak narzędzie firmy Google, KWfinder dostarcza mnóstwo propozycji podobnych haseł i oblicza „stopień trudności słowa kluczowego” dla większości haseł. To wskaźnik, który pokazuje, jak trudno jest piąć się w górę rankingu tego hasła, nie płacąc za reklamy.

Wskaźnik PPC (płatności za pojedyncze kliknięcie łącza prowadzącego do strony reklamodawcy) pokazuje siłę konkurencji przy licytacji w Google Ads.

Zauważ, że hasło „smartfon” w Polsce używane jest niemal 42 tys. razy w ciągu miesiąca, wskaźnik jego trudności wynosi 52, a koszt kliknięcia to 0,39 USD. Po krótkim wyszukiwaniu i przefiltrowaniu według liczby wyszukiwań udało mi się znaleźć podobne, lecz bardziej precyzyjne hasło.

Choć konkurencja w przypadku obu haseł jest podobna (wskaźnik PPC wynosi 100), hasło „telefon do 1000” używane jest 12 tys. razy w ciągu miesiąca, ma niższy koszt kliknięcia (0,27 USD), a jego wskaźnik trudności wynosi 32 (to znaczy, że łatwiej jest piąć się w górę rankingu). Podsumowując – znacznie rozsądniej jest korzystać z tego hasła niż z ogólnikowego słowa „smartfon”.

Dostępnych jest jeszcze kilka innych narzędzi. Neil Patel udostępnił w swojej witrynie bezpłatne narzędzie, które nazywa się ubersuggest. Działa bardzo podobnie do narzędzia KWfinder i planera słów kluczowych Google.

Answerthepublic to świetne narzędzie do wyszukiwania pytań, które zadają użytkownicy w odniesieniu do poszczególnych haseł. Pomaga przy wymyślaniu tytułów blogów lub nagłówków w ich tekście.

Możesz również wykorzystać inne, prostsze strategie, np. skorzystać podczas wpisywania hasła z funkcji autouzupełniania. Dobrze jest też wyszukać hasło i na stronie z wynikami przejrzeć sekcję „podobne wyszukiwania”.

Na forach branżowych, stronie Quora lub reddit możesz poznać trendy, tematy rozmów użytkowników, pytania, które zadają, i słownictwo, którym się posługują.

Jeśli zbierasz w swoim sklepie opinie (lub robi to konkurencja), możesz dzięki nim poznać sposób myślenia klienta. Oczywiście są jeszcze inne zalety prowadzenia systemu opinii w witrynie (tak, może być pomocny w strategii związanej z pozycjonowaniem!).

Jak używać słów kluczowych długiego ogona?

Teraz już wiesz, że słowa kluczowe tego typu służą do zwiększania ruchu w witrynie. Możesz ich używać na blogach, stronach produktowych i docelowych. Dzięki nim Twoja witryna będzie wysoko w rankingach wyników wyszukiwań, niewspieranych reklamami.

Gdy będziesz pisać tekst, nie używaj tych słów na siłę – wszystko musi brzmieć naturalnie. Zapychanie artykułów i stron słowami kluczowymi nie jest dobrą strategią – Google to wykrywa! Strony, na których stosowana jest taka taktyka, są karane. We wczesnych latach istnienia Google, korzystało z niej wiele podejrzanych stron.

Gdy już wybierzesz kilka fraz powiązanych z treścią witryny i potrzebami odbiorców, postaraj się wkomponować je w sposób naturalny gdzieś na początku tekstu. Najważniejsze z nich staraj się umieścić w pierwszym akapicie. Pamiętaj jednak, by nie przesadzać.

Używanie słów kluczowych to z pewnością użyteczna strategia, ale nie wolno zapominać, że firma Google nieustannie usprawnia swoje algorytmy, i tym samym podnosi ich skuteczność. Z tego względu treści zamieszczane w Twojej witrynie muszą być naprawdę wartościowe dla czytelnika. Google „uczy się” wyszukiwać treść powiązaną z hasłami wyszukiwania, nawet jeśli te hasła nie znajdują się w tagach meta description witryny, więc dbaj o jakość tekstu i o to, aby miał wartość dla czytelnika.    

Podsumowanie

Jeśli postępujesz właściwie, stosowanie w swojej strategii pozycjonowania słów kluczowych typu long tail może przynieść znakomite rezultaty. Skupiając uwagę na dłuższych hasłach, które wiążą się z niższym kosztem, wyższą stopą konwersji i większą precyzją, możesz optymalnie wykorzystać budżet marketingowy i dopracować strategię pozycjonowania. Tak, aby trafić na pierwszą stronę wyników wyszukiwania Google!